Vilcacora dobra na zimę

Zima to pora roku kojarzona z łatwo mnożącymi się infekcjami i przeziębieniami. I choć zwykle zrzucamy winę na złą pogodę, to za fakt, że „łapiemy” wirusa, odpowiadamy my sami. A dokładniej – nasz układ odpornościowy. W tym trudnym okresie trzeba mu szczególnie pomóc.

Codziennie stykamy się z milionami wirusów i bakterii. Wdychamy je z powietrzem, zjadamy z pożywieniem i przenosimy przez skórę. Trudno jest ich uniknąć. Jednakże zwykle system immunologiczny organizmu jest w stanie bez problemu sobie z nimi poradzić. Przed drobnoustrojami chronią nas bowiem zewnętrzne bariery (takie jak błony śluzowe, pot czy łzy), a także wewnętrzna, wyspecjalizowana armia mająca za zadanie unieszkodliwić wszystkie obce ciała, którym udało się przeniknąć do tkanek. W sytuacji, gdy nasz układ pracuje prawidłowo, kiedy tylko wirus znajdzie się wewnątrz organizmu, zostaje od razu pochłonięty przez komórki zwane makrofagami, bądź unieszkodliwiony przez przeciwciała produkowane przez białe ciałka krwi. I tak tysiące razy dziennie, zupełnie niezauważalnie...

Problem rozpoczyna się w momencie, kiedy naturalne siły organizmu zostają w osłabione. Nietrudno o to właśnie w okresie zimowym. Brak słońca (a co za tym idzie – witaminy D), mniejsza dostępność świeżych owoców i warzyw, brak ruchu, stres i przemęczenie – to wszystko wpływa na kondycję układu odpornościowego. Liczba białych krwinek spada. Nasz organizm nie jest w stanie stawić czoła docierającym doń drobnoustrojom. Chorujemy.

Vilcacora na odporność

Najważniejszym zadaniem jest więc wzmocnienie odporności i przygotowanie jej na ten trudny okres. Tylko jak to zrobić? Na ratunek przychodzi vilcacora (Uncaria tomentosa). Ta niezwykła roślina od wieków była wykorzystywana w medycynie ludowej rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej. Stanowiła lek, jak mówią miejscowi, na wszystko – „para todo”: na ból głowy, problemy z trawieniem, rany czy katar. Szybko zyskała status szczególnie cenionej.

Nic więc dziwnego, że i współczesna nauka nie mogła przejść obok vilcacory obojętnie. W badaniach in vitro i in vivo prowadzonych na przełomie XX i XXI wieku wykazano, iż Uncaria tomentosa, przede wszystkim za sprawą zawartych w niej pentacyklicznych alkaloidów oksoindolowych, silnie stymuluje układ odpornościowy, mobilizując go do produkcji białych ciałek krwi, wchodzących w skład „armii” broniącej nasz organizm przed różnymi patogenami. Dzięki temu z wrogiem walczy on samodzielnie – wykorzystuje własne mechanizmy obronne.

Naukowcy zabrali głos

Próby kliniczne z udziałem pacjentów są nie mniej interesujące. Według austriackiego zespołu badaczy pod kierownictwem Keplingera Uncaria tomentosa stymuluje układ odpornościowy u osób skarżących się na różne dolegliwości wirusowe. W jednym z jego eksperymentów grupie młodych osób codziennie przez pięć miesięcy podawano 20 mg wyciągu z vilcacory. Po tym czasie zaobserwowano znaczący wzrost liczby limfocytów.1

Podobne wyniki uzyskał także chiński naukowiec Yoshua Sheng, pracujący od lat na szwedzkim Uniwersytecie w Lund. Jest on przekonany o wysokiej klinicznej skuteczności tej rośliny, co udowadnia w licznych badaniach. W eksperymencie przeprowadzonym w 2001 roku, podzielił grupę zdrowych ochotników na losowe podgrupy i przez osiem tygodni podawał dwóm z nich tabletki z różną dawką wodnego roztworu vilcacory (odpowiednio: 250 i 350 g). Jak się okazało, prócz pozytywnego wpływu na naprawę DNA, u osób przyjmujących vilcacorę wzrosła także liczba limfocytów w porównaniu do grupy kontrolnej.2

Skuteczne działanie vilcacory udowodniła również Brazylijka – Sonia Regina Reis wraz z zespołem. Jej badania polegały na traktowaniu wyciągiem z vilcacory specjalnie wyizolowanych i uprzednio zarażonych wirusem dengi komórek ludzkiej krwi pochodzących od pięciu zdrowych dawców. Okazało się, iż po takiej terapii w sposób znaczący zmniejszyła się wykrywalność antygenu DENV-Ag, co zdaniem badaczki świadczy o przeciwwirusowym działaniu Uncaria tomentosa.3

To właśnie dzięki pracy naukowców z całego świata zyskujemy oficjalne potwierdzenie tego, co mieszkańcy południowoamerykańskiej selwy intuicyjnie wiedzieli od dawna. Że vilcacora równa się odporność. A o nią warto zadbać – zwłaszcza przed zimą.

Emilia Dominiak

1 Keplinger K, Laus G, Wurm M, Dierich MP, Teppner H. Uncaria tomentosa (Willd.) DC. ethnomedicinal use and new pharmacological, toxicological and botanical results. J Ethnopharmacol 1999; 64: 23–34.

2 Sheng Y. DNA repair enhancement of aqueous extracts of Uncaria tomentosa in a human volunteer study Phytomedicine, Vol. 8(4): 275–282, 2001.

3 Reis SRIN, Valente LMM, Sampaio AL, Siani AC, Gandini M, Azeredo EL, D’Avila LA, Mazzei JL, Henriques MGM, Kubelka CF (2008) Immunomodulating and antiviral activities of Uncaria tomentosa on human monocytes infected with Dengue Virus-2. Int Immunopharmacol 8:468–476.